Cyberatak na infrastrukturę teleinformatyczną Agencji ds. Zarządzania Strefą Wykluczenia

W dniu dzisiejszym, 27 czerwca Państwowa Agencja Ukrainy ds. Zarządzania Strefą Wykluczenia na swojej oficjalnej stronie poinformowała o cyberataku przeprowadzonym na swoją infrastrukturę teleinformatyczną. 

5Główna centrala Automatycznego Systemu Kontroli Promieniowania w Czarnobylu

W wyniku ataku nie funkcjonuje oficjalna strona internetowa Państwowego Przedsiębiorstwa Specjalistycznego Czarnobylska Elektrownia Jądrowa oraz niektóre stacje Automatycznego Systemu Kontroli Promieniowania w bliskim sąsiedztwie elektrowni (jest to sieć stacji pomiarowych które w trybie całodobowym co dwie godziny (w sytuacjach alarmowych co dwie minuty) prowadzą pomiar promieniowania tła w 39 miejscach na terenie Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia) w związku z czym monitorowanie poziomu promieniowania w tych miejscach odbywa się w sposób ręczny. Resztę stacji funkcjonuje w trybie normalnym. Najprawdopodobniej nie był to atak bezpośrednio wymierzony w infrastrukturę teleinformatyczną Agencji a element większego, zmasowanego ataku. 

O awarii komputerów w siedzibie Rady Ministrów w Kijowie poinformował wicepremier Pawło Rozenko. "Nasza sieć też padła. Taki obrazek pokazują wszystkie komputery w KMU (siedzibie rządu)"

Atak sparaliżował prace witryn rządowych, bankowości, niektórych lotnisk, telekomunikacji, a nawet dystrybutorów energii elektrycznej i sieci ciepłowniczej. Według aktualnych doniesień medialnych doszło do ataku na ponad 20 rządowych i prywatnych instytucji działających na terytorium Ukrainy. Tamtejsza banki są zmuszane do ograniczenia swojej działalności z powodu cyberataku. Lotnisko pod Kijowem zmaga się z utrudnioną pracą. Podjęto również próbę paraliżu pracy ukraińskich mediów. Nawet system kijowskiego metra został narażony na atak. Rzecznik cyberpolicji Ukrainy mówi o zmasowanych, wrogich działaniach spoza terytorium kraju.

Skutki ataku są odczuwalne również w Rosji - zainfekowano m.in. serwery państwowego koncernu naftowego Rosnieft. Ofiarą ataków hakerskich padł również m.in. duński koncern A.P. Moeller-Maersk działający głównie w branży transportu morskiego i energii, brytyjska firma WPP - gigant z branży reklamy i public-relations oraz terminale w największym w Europie porcie w Rotterdamie. Fala ataków hakerskich dotarła także do USA, gdzie pierwszym celem stał się koncern farmaceutyczny Merck.