W ostatnich tygodniach naukowcy natrafili na ślady niedźwiedzi brunatnych na obszarze Strefy Zamkniętej. Zwierząt tych nie widziano w tamtych okolicach od przeszło ponad stu lat.
Ukraińsko–brytyjskiemu zespołowi naukowców udało się sfotografować niedźwiedzia brunatnego wewnątrz Strefy Zamkniętej. Tych zwierząt nie widziano w okolicy od blisko wieku. Choć przypuszczano że to tylko kwestia czasu kiedy się pojawią.
Nasz ukraiński kolega, Siergiej Gaszczak, uruchomił w ostatnich miesiącach kilkanaście aparatów-pułapek w samym centrum zamkniętej strefy wokół elektrowni w Czernobylu. Chciał w ten sposób sprawdzić, jakie zwierzęta tam żyją - mówi Mike Wood z University of Salford. Na dwóch zdjęciach prawdopodobnie widać niedźwiedzia brunatnego.
Badamy hipotezę, zgodnie z którą jeśli z jakiegoś obszaru usuniemy ludzi, a zatem usuniemy związane z ich obecnością niebezpieczeństwo, to każdy gatunek, który będzie mógł przedostać się na ten teren, skorzysta z okazji - dodaje Wood.
W okolicy nie ma dużych skupisk ludzkich, pożywienia nie brakuje i prawdopodobnie właśnie dlatego niedźwiedzie postanowiły się tam osiedlić. Naukowcy spodziewali się, że występowanie niedźwiedzi na tym obszarze to tylko kwestia czasu. Do tej pory widziano jednak tylko ich ślady. Teraz badaczom po raz pierwszy udało się uchwycić niedźwiedzia na zdjęciu. Niedźwiedź został uchwycony jedną z ponad 84 aparatów - pułapek które mają za zadanie zbierać informacje o faunie w Strefie. Zdjęcie zostało zrobione w październiku, ale dopiero teraz przekazano je mediom. Naukowcy cały czas obserwują strefę i badają wpływ promieniowania na środowisko. Jak się okazuje, w okolicy nie brakuje zwierząt.
Zamknięty obszar wokół elektrowni w Czernobylu jest od lat przedmiotem intensywnych badań naukowych. Wypadek w elektrowni atomowej dał możliwość zbadania, jaki wpływ na środowisko przyrodnicze ma długotrwała ekspozycja na promieniowanie. Możliwe też stało się zbadanie, jak środowisko odradza się po tego typu katastrofie przemysłowej i co się dzieje, gdy z jakiegoś obszaru usuniemy ludzi. Uczeni badają też, jak zwierzęta dostosowują się do życia w skażonym środowisku. W wielu przypadkach nie mogą bowiem korzystać z tych zasobów, z których korzystały wcześniej.
Wood i jego zespół planują też wyposażenie zwierząt żyjących wokół Czernobyla w nadajniki GPS oraz urządzenia mierzące rzeczywisty poziom promieniowania jakie zwierzęta otrzymują. To z kolei pozwoli na zbadanie skutków konkretnych dawek promieniowania na zdrowie organizmów żywych.