W sierpniu tego roku na terenie bloku energetycznym nr III Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej odsłonięto odnowiony pomnik Walerego Chodemczuka - pierwszej ofiary śmiertelnej awarii.
Walery Ilicz Chodemczuk urodził się 24 marca 1951 roku w miejscowości Krapiwnoje w rejonie iwankowskim w Ukraińskiej SRR. Pracę w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej rozpoczął 4 września 1973 roku, początkowo jako kierowca, później jako operator kotła a następnie objął stanowisko starszego operatora głównej pompy obiegowej. Wśród pracowników elektrowni wyróżniał się sumiennością i pracowitością za co dwukrotnie został odznaczony Orderem Znak Honoru oraz Orderem Sława Pracy II stopnia. W chwili wybuchu znajdował się w południowej maszynowni pomp obiegowych. Zginął w wieku 35 lat w wyniku eksplozji reaktora nr IV. Jego ciało do tej pory nie zostało odnalezione i nadal spoczywa w bloku IV. Miał dwoje dzieci: Olega i Larysę. Aleksander Juwczenko który udał się by pomóc Chodemczukowi tak wspomina ten moment:
Najprawdopodobniej jego ciało znajduje się pod zgliszczami bębnów separatora pary. Jego symboliczny grób znajduje się na cmentarzu Mitino w Moskwie. Poświęcono mu tablicę pamiątkową znajdującą się w budynku bloku trzeciego elektrowni który odnowiono w sierpniu tego roku.