O tym że Prypeć jest sukcesywnie i notorycznie od 1986 roku dewastowana i grabiona przez wszelakiej maści szabrowników i złomiarzy wie chyba każdy. Ale tym razem odbywa się to całkowicie legalnie pod okiem władz.
W ostatnich latach, po ostatecznym zamknięciu elektrowni w końcu 2000 roku pojawiło się przyzwolenie władz na wywóz określonej części metalowych elementów stanowiących konstrukcje niedokończonych bloków V i VI a także części infrastruktury Prypeci i okolic. Oczywiście już wcześniej łupiono okolice elektrowni oraz samej Prypeci, ale był to proceder całkowicie nielegalny i surowo karany, o czym parę lat temu już wspominaliśmy. Otóż jak informuje jeden z uczestników wycieczki po Prypeci ze Strefą Zero aleja Lenina zaczynając od "Białego Domu" wyglądają obecnie tak:
Fot. Wykop.pl
Fot. Wykop.pl
Obecnie szacuje się, że ze Strefy Zamkniętej wywieziono złom o wartość nawet 5 mln$. W kraju gdzie PKB na mieszkańca jest trzykrotnie niższe niż w Polsce, Czarnobylska Strefa Zamknięta stanowi olbrzymią pokusę dla wielu szabrowników jak i samych władz.